Awaria na autostradzie – co zrobić?

Awaria samochodu może zdarzyć się wszędzie, choć wyjątkowo stresujące są zdarzenia na autostradzie. Nic dziwnego – na drogach szybkiego ruchu trudno o bezpieczny przystanek. Tymczasem zachowanie procedur i przestrzeganie przepisów Kodeksu Drogowego jest bardzo ważne, bo wpływa na bezpieczeństwo Twoje i innych uczestników ruchu. Zobacz, jak się zachować, kiedy Twoje auto odmówiło posłuszeństwa na autostradzie.

Po pierwsze – usuń pojazd z pasa ruchu i oznacz miejsce zdarzenia

Awaria na autostradzieGdy zauważysz, że auto szybko wytraca prędkość, kontrolki świecą się na czerwono, spod maski wydostaje się dym lub dzieje się cokolwiek niepokojącego, nie zwlekaj z opuszczeniem pasa ruchu. Najgorsza sytuacja to taka, w której zepsuty samochód zablokuje pas – nie trudno sobie wyobrazić, że jadącym za nim z prędkością około 100 km/h trudno będzie nagle zahamować. Zjazd na boczny pas awaryjny znajdujący się za ciągłą linią krawędziową P-7b, możliwie jak najbliżej barierki ochronnej będzie najlepszym posunięciem.

Zanim opuścisz samochód

Zatrzymałeś samochód na pasie awaryjnym i odruchowo możesz chcieć z niego wysiąść. Uważaj! Na autostradzie nie jest to takie proste, jak na parkingu osiedlowym. Zanim opuścisz pojazd włącz światła awaryjne. Zerknij w boczne i tylne lusterko, aby ocenić, czy tuż za Tobą, blisko linii nie porusza się z dużą prędkością samochód. Jeśli masz możliwość, przejdź przez fotele i wysiądź od strony pasażera. Jeszcze w aucie załóż kamizelkę odblaskową, abyś był widoczny dla pozostałych kierowców.

Co zrobić z unieruchomionym samochodem?

O tym, że auto uległo awarii, zostało unieruchomione i czeka na pomoc musisz poinformować uczestników ruchu drogowego. W jaki sposób? Oznakuj miejsce zdarzenia przy pomocy trójkąta odblaskowego. Ustaw go w odległości 100 metrów od auta – odległość wymierzysz, sugerując się odległością między słupkami.

We własnym zakresie możesz spróbować ocenić, co spowodowało usterkę Twojego pojazdu. Jednak zazwyczaj jest to coś poważniejszego niż brak płynu do spryskiwaczy. Gdy przebiła się opona, mając odpowiedni sprzęt można próbować samemu ją wymienić. Jednak, jak już zauważyliśmy, autostrada to miejsce, które nie sprzyja nieplanowanym przystankom i pracom naprawczym. Bezpieczniej zatem wezwać pomoc.

Wezwanie pomocy drogowej na autostradzie

Aby wezwać pomoc drogową, opuść swój samochód i w ogóle pas ruchu – najbezpieczniejszy będziesz za barierkami. Znajdź w Internecie firmę, która obsługuje dany rejon i zadzwoń na podany numer alarmowy, zazwyczaj całodobowy. Zostaniesz poproszony o wskazanie swojej lokalizacji (informację sprawdzisz na najbliższym słupku). Po krótkim oczekiwaniu pojawi się laweta, która udzieli pomocy na miejscu i zajmie się holowaniem auta do warsztatu. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą holowania Warszawa!

Zadzwoń teraz