Wypadek a kolizja – jaka jest różnica?

wypadek a kolizjaCzęsto te dwa pojęcia używane są zamiennie, aby opisać zdarzenie drogowe, w którym udział wzięły auta lub inne pojazdy znajdujące się w ruchu drogowym. Gdy z powodu złamania przepisów ruchu drogowego, roztargnienia lub brawury kierowców, ale też usterek mechanicznych samochodów doszło do stłuczki, mówimy o tym, że miejsce miał wypadek lub kolizja. Dowiedzmy się, czym są te dwa zdarzenia i kiedy uzasadnione jest posługiwanie się konkretnymi stwierdzeniami.

Nazewnictwo zgodnie z przepisami prawa

Zacznijmy od tego, że nazywanie danego zdarzenia drogowego wypadkiem czy kolizją nie jest kwestią umowną. Jest to konkretna różnica, którą regulują przepisy polskiego prawa drogowego. Oto, kiedy mówimy o wypadku drogowym, a kiedy mamy do czynienia z kolizją.

Wypadek drogowy

Wypadek drogowy to poważne zdarzenie, w wyniku którego przynajmniej jedna z uczestniczących osób – kierowca, pasażer, pieszy, rowerzysta dozna uszczerbku na zdrowiu. Chodzi tu o uszczerbek wymagający hospitalizacji lub rekonwalescencji dłuższej niż 7 dni. Wypadkiem jest także zdarzenie, w którym poszkodowany poniósł śmierć.

Jeżeli jesteś osobową odpowiedzialną za spowodowanie wypadku, wówczas będziesz odpowiadać za naruszenie zasad bezpieczeństwa ruchu, za co grozi grzywna, przyznanie punktów karnych, zabranie prawa jazdy, prace społeczne, kara więzienia, w tym kara w zawieszeniu. Miejsce zdarzenia należy niezwłocznie zabezpieczyć, nie usuwając przy tym żadnych śladów. Należy ustawić na drodze trójkąty ostrzegawcze, sprawdzić stan zdrowia poszkodowanych, niezwłocznie wezwać odpowiednie służby – karetkę, policję, straż pożarną.

Kolizja drogowa

Nieco łagodniejszy przebieg i mniej drastyczne skutki ma kolizja drogowa. Jest to zdarzenie, które nie spowodowało poważniejszych obrażeń ciała u uczestników, więc czas powrotu do zdrowia (w tym pobyt w szpitalu) trwał krócej niż 7 dni. Zazwyczaj w wyniku kolizji cierpią nie ludzie, lecz rzeczy materialne. Poza samym samochodem są to jeszcze znaki drogowe, słupki, ogrodzenia. Do zdarzeń najczęściej dochodzi na parkingach lub w korku – wzywanie policji nie jest konieczne. Wystarczy spisanie oświadczenia i przekazanie sprawy do prowadzenia Towarzystwu Ubezpieczeniowemu. Z OC sprawcy są pokrywane szkody i roszczenia osób trzecich.

W uzasadnionych przypadkach (jazda pod wpływem alkoholu, brak zgodności, co do przebiegu zdarzenia i tego, kto jest winny) można wezwać policję. Organy ścigania przeprowadzą dochodzenie ustalające, kto zawinił. Ale uwaga – taka interwencja oznacza wystawienie mandatu i przyznanie punktów winnemu kierowcy, choć czasem konsekwencje ponoszą obydwie strony. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą pomocy drogowej w Warszawie!

Zadzwoń teraz